Trzeba to rozruszać! |
elfik17
Wasz Zajebisty Administrator ]=)>
|
Trzeba temat rozruszać więc perfidnie z JMa zerżnąłem trochę dowcipów <----- One są słitaśne
Możliwości medycyny są nieograniczone. Ograniczona jest liczba pacjentów. * * * Kobieta idealna jest jak karaluch - spotykasz ją w nocy i w kuchni . * * * Napis na wyświetlaczu ultranowoczesnego kompasu, pracującego pod kontrolą Windows CE: "Północ nie znaleziona". * * * Z piłką nożną jest jak z religią - zawsze znajdą się jacyś działacze, którzy to wszystko spierniczą. * * * Podwójne święto! Rozpoczęcie oficjalnej sprzedaży iPhone 3G zbiegło się z rocznicą jego sprzedaży na Allegro! * * * Po wprowadzeniu zakazu bicia dzieci chodzenie na wywiadówki przypomina oglądanie prognozy pogody. Masz nadzieję na dobre wieści, bo jak będą złe, i tak niewiele da się z tym zrobić. * * * Jakie 4 podstawowe pojęcia powinien znać współczesny zawodowy muzyk? - piano, forte, brutto, netto. * * * - Dlaczego mężczyźni z reguły wybierają długonogie kobiety? - Im dłuższe nogi, tym szybciej po piwo biegają. Użytkownik: - Nie otwiera mi się folder. Admin: - Naciśnij ENTER. Użytkownik: - Nacisnąłem, nadal się nie otwiera. Admin: - Puść ENTER. - Wow! Poka! Zaje*isty zegarek! Skąd masz? - Złoty! Wygrałem wyścig! - Jaki wyścig? - Ja, dwóch policjantów i cała ochrona centrum handlowego. Lato. On, ona i pies, na szczycie wzgórza, w uniesieniu spoglądają w niebo, gdzie na czarnym firmamencie raz po raz błyskają świetlnymi śladami spadające gwiazdy. Romantyka. On: Ciekawe, czy mi dzisiaj da? Ona: Ciekawe, czy mnie dzisiaj weźmie? Pies: Jaki interesujący pas asteroid w gwiazdozbiorze Pegaza! - Mam dwie nowiny, dobrą i kiepską. - Dawaj dobrą. - Idą do nas dwie dziewczyny. - A kiepska? - Obie kiepskie. Kobieta skarży się przyjaciółce: - Czujesz, wczoraj w autobusie do mojej torby narkoman wlazł! - I co? - Nic, najpierw nie zauważyłam, a potem torbę otwieram, patrzę - siedzi |
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
elfik17
Wasz Zajebisty Administrator ]=)>
|
A teraz specjalna porcja nowości dla Anetki i Olgi w nagrodę, że tak bardzo chciały nam dzisiaj załatwić transport powrotny z w-fu
Z reklamy dla kobiet: Nauczymy Cię robić perfekcyjnego loda. Wykręć językiem 645-07-48. - Dzień dobry. Czy u pana można wykonać intymne strzyżenie? - Oczywiście. Niech pani siada na krzesło, a ja już biegnę przygasić światła i przyniosę szampana i prezerwatywy... - Ten pierdzielony cygan porwał mi dziewczynę! - Słyszałem... - Co za draństwo, prymitywizm! Jak tak można?! - Oj tam, porwał, porwał, wielka mi tragedia! Skleisz ją, nadmuchasz i znowu będzie można posuwać! Żona nalegała żebym przestał się onanizować. - Dlaczego? - spytałem - przecież to naturalne. - Bo dzieci próbują zjeść obiad. Lublin. Bazar wschodni w centrum miasta. Mołdowianin sprzedaje miód. Ale jakoś nie ma kupców. Obok niego Gruzin handluje cytrusami. - Słuchaj! Idź do sklepu - mówi Gruzin do Mołdowianina. - Kup dwie butelki wódki. Jak wrócisz to Twój cały miód będzie sprzedany. A kasę Ci oddam. Mołdowianin zaczął się zastanawiać, ale wieczór się zbliżał, więc pognał najszybciaj jak mógł do sklepu. Wrócił z wódką, patrzy - cały miód sprzedany a zakąska przygotowana. Schował pieniądze do kieszeni, nalał po setce. Wypili. Nagle podbiega do nich zaaferowana kobieta: - Chłopaki! Nie wiecie, kto tu ostatnio miód antykoncepcyjny sprzedawał? Gruzin: - My sprzedawaliśmy. Ale się już skończył! - Ale nie macie chociaż słoiczka? Chociaż ciut - ciut? Wyskrobał Gruzin resztkę miodu na łyżeczkę i daje paniusi. - A jak mam to zażywać? - Taka stara, a nie wie jak? - dziwi się Gruzin. - Posmarować ch*ja i oblizywać.... Nigdy w ciążę nie zajdziesz... Byłem dzisiaj w operze na przedstawieniu pt."Włoszka w Algierze" Dla dwugodzinnych jęków spoconej śpiewaczki, bardziej pasowałby tytuł: "Algier we Włoszce".... Noc. Małżeństwo w pościeli. On zaczyna akcję "daj mi tę noc". Żona: - Boże, tak mnie głowa boli, chyba mi pęknie. On, natychmiast reagując: - To ja skoczę do sąsiadki po tabletkę. Za godzinkę będę. - Janku, Janku! - Co? - Zrób ze mnie wreszcie kobietę! - Hmm... Kamilu, nie wiem, czy to dobry pomysł... Stoi przy drodze mała dziewczynka z koszyczkiem, poluje na stopa. Może by i znalazła chętnego, ale wszyscy boją się oskarżeń o pedofilię. W końcu jednak zatrzymał się jeden starszy facet. Dziewczynka ładuje mu się do samochodu i przedstawia: - Nazywam się Irisza Selezniewa, mam 12 lat, a jak się pan nazywa? - Piotr, a moje nazwisko bierze się od tego, co międlisz tymi swoimi ślicznymi paluszkami. Dziewczynka pokraśniała, przez całą trasę nic nie mówiła, dopiero pod swoim domem się pożegnała: - Do widzenia, Piotrze Klitorowiczu! - Oż ty dziewucho.... Koszyczkin, do jasnej ciasnej! |
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Trzeba to rozruszać! |
|
||
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.